Pantera - Cemetary Gates – Niezwykle ważna w ciężkiej muzyce kapela, tworząca idealny pomost między heavy metalem a nowoczesnym, technicznym trash - metalem. Kawałek Cemetary Gates pochodzi z roku 1990 z płyty Cowboys From Hell, płyty przełomowej. Przedtem pantera była formacją czysto heavymetalową, w latach 90 tych tworzyła wyrafinowany trash metal, który jednak bywał naprawdę ciężki. Na teledysku widać jeszcze Anselmo z ostatkiem włosów. Potem przy fantastycznym Vulgar Display of Power zaczęły mu znikać :) O ile Metallica, Megadeth i inne formacje z tego nurtu gubiły się czasem w mieliznach popowej sieczki o tyle oni zawsze byli wierni ciężkiej muzyce. Cemetary Gates – Największy hit w ich dyskografii jest utworem tak fantastycznym, że aż zatyka. Oczywiście ten kto zachęcony ta piosenką siegnie po The Great Southern Trendkill, może doznać szoku. Ale myślę, że każdy doceni wyborną produkcję Terry Date’a – fachowca nad fachowców w branży.
Heaven 17 - Let Me Go – pamiętam jak przez mgłę, bo singiel pojawił się na świecie jak miałem 5 lat, ale muzyka towarzyszyła mi w domu praktycznie od pieluszki. Natomiast byłem pod wielkim wrażeniem teledysku i wspaniałego głosu wokalisty Glenna Gregory’ego. Muzycznie Heaven 17 to spory odłam The Human League, ludzie odeszli z macierzystej formacji, bo mieli dość bryndzy w jakiej zaczęła się pogrążać świetna przecież formacja nurtu New romantic. I choć na początku brzmiało to wszystko obiecująco, okazało się, że i oni zaczęli popadać w sztampę. Niemniej jednak zostawili kilka naprawdę cudownych piosenek.
Takich jak niezapomniany Let Me Go
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz